Korkowe laboratorium pomiarowe
Warsztaty z metrologii
Korkowe laboratorium pomiarowe
Piędź, bruzda, amfora, morga…
Metrologia to dziedzina nauki obejmująca wszystko, co związane jest z pomiarami. Człowiek zaczął mierzyć już w czasach prehistorycznych. Najstarsze były pomiary długości i odległości, objętości substancji płynnych i sypkich, masy oraz czasu.
Wymiary przedmiotów mierzono porównując je z częściami ciała człowieka, stąd wykształciły się jednostki długości:
- cal (szerokość kciuka),
- piędź (odcinek między czubkami kciuka i małego palca),
- stopa,
- łokieć.
Odległości mierzono takimi jednostkami, jak krok czy bruzda.
Długość bruzdy, po zaoraniu której należy pozwolić wołom odpocząć.
W pomiarach czasu naturalnym wzorcem był okres obrotu Ziemi wokół osi, czyli doba. Czasy krótsze od doby mierzono za pomocą zegarów słonecznych i klepsydr.
Objętość ciał sypkich i cieczy mierzono objętością naczyń, w których je przechowywano.
Nazwy jednostek pochodziły od nazw naczyń:
- grecka amfora,
- rzymska urna,
- staropolski garniec i korzec.
Zastanawiające jest to, że w epoce zaawansowanych pomiarów astronomicznych nie potrafiono powiązać objętości z długością i wprowadzić jednostki typu stopa czy łokieć sześcienny.
Dotyczyło to również powierzchni, którą mierzono czasem pracy wkładanej w jej uprawę.
Średniowieczna morga była obszarem, który może zaorać w ciągu dnia para wołów
z tylu mężczyzn, małych i dużych, wybranych przypadkowo w kolejności wychodzenia z kościoła po mszy niedzielnej, należało wyliczyć ŚREDNIĄ DŁUGOŚĆ STOPY w średniowieczu
W naszym laboratorium młodzi naukowcy będą mierzyć odległości wykorzystując zarówno części ciała jak i przymiar metrowy, suwmiarkę oraz ultradźwiękowy dalmierz.
Do pomiaru temperatury wykorzystamy pirometr, termoparę a także własnoręcznie skonstruowany termometr cieczowy.
Pośrednio zmierzymy prędkość uczestników za pomocą bezpośredniego pomiaru czasu stoperem oraz przebytej drogi zmierzonej w stopach.
W laboratorium zapewne będzie głośno, więc postaramy się zmierzyć natężenie dźwięku decybelomierzem.
Jeśli młodym naukowcom starczy sił, to zmierzymy także prędkość wydmuchiwanego przez nich powietrza za pomocą anemometru oraz objętość płuc za pomocą spirometru.
Po tak wyczerpujących eksperymentach zalecane jest sprawdzenie tętna oraz saturacji krwi tlenem. W tym celu wykorzystamy światło czerwone i podczerwone z czujnika pulsoksymetru.
Każdy uczestnik warsztatów otrzyma specjalną kartę, gdzie będzie notował wyniki pomiarów.